Od lat utarte hasło „ciężka praca popłaca” kojarzona jest z licznymi nadgodzinami, pracą do późna, a nawet w weekendy. Prawda jest taka, że nie jest to prawidłowa droga do sukcesu. Często może to zostać wykorzystane przez pracodawców, którzy chcą, by pracownik był związany tylko z pracą. Tego typu praktyki zwykle prowadzą do problemów ze zdrowiem oraz szybkiego wypalenia zawodowego. Istotne jest, by w życiu dążyć do work life balance, czyli balansu między życiem prywatnym a zawodowym.
WLB – jak powstało?
Work-life balance nie jest nową ideą. Powstała ona u schyłku lat 70. i początku 80. XX wieku. Miało to miejsce na wyspach Brytyjskich. Powiązane to było z okresem dużego rozwoju przemysłowego, kiedy pracownicy przemęczeni zbytnią ilością godzin pracy zaczęli ubiegać się o wyraźny podział między życiem prywatnym a zawodowym. Dzięki temu odkryto, że ilość godzin pracy nie jest równe jej wydajności. Przepracowany pracownik nie jest efektywny i nie posiada odpowiedniej motywacji do pracy.
Pojęcie WLB
WLB polega na tworzeniu równowagi pomiędzy sprawami prywatnymi a zawodowymi. To stan, kiedy tworzą one ze sobą pewną harmonię, która jest zgodna z osobistymi preferencjami i przekonaniami. Koncepcja ta dąży do odkrywania balansu pomiędzy tymi istotnymi sferami życia człowieka, między pracą, a rodziną.
Ważną zasadą jest to, że osiągnięcie tego stanu nie jest uwarunkowane stanowiskiem czy zawodem. WLB niekoniecznie jest powiązane z równym podziałem na pracę i czas rodzinny. Chodzi o to, by ten podział był zgodny z samym sobą, a nie z przełożonym czy rodziną. Równowaga musi być mierzona własnym poczuciem spełnienia, a nie konkretną ilością godzin spędzonych w pracy.
Work-life balance w Polsce
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju przeprowadziła badania, w których wyszło, że Polska jest siódmym najbardziej zapracowanym krajem z pośród 35, biorących udział w badaniach. Statystyczny Polak rocznie przepracowuje 1928 godzin. W porównaniu do Niemiec, którzy plasują się na ostatnim miejscu z liczbą 1363 godziny w ciągu roku jesteśmy bardzo zapracowanym narodem.