Jacek Walkiewicz – mówca motywacyjny – wygłosił świetne wystąpienie podczas konferencji TEDx. Zamieszczone na serwisie YouTube zostało obejrzane przeszło milion razy.

Odrobinę gorszy wynik zanotowała piosenka „To nie ja byłam Ewą”, którą Edyta Górniak zaśpiewała podczas pamiętnego występu na festiwalu Eurowizja. Najbardziej ciekawy jest fakt, że w przemówieniu Walkiewicza tak naprawdę nie ma zbyt wielu konkretów, porad, praktycznych wskazówek czy sposobów, które mają pomóc w osiągnięciu sukcesu. Można za to znaleźć wiele inspiracji.

Z jakiego powodu tacy mówcy, jak właśnie Walkiewicz przyciągają tłumy? Dlaczego marka TED jest znana na całym globie, a jednocześnie ma całe mnóstwo lokalnych odmian? O co chodzi w mocy dobrej konkurencji? Jak pojawiają się naprawdę dobre pomysły?

W niektórych firmach raz w tygodniu organizowane są wspólne śniadanie, które mają na celu prowadzenie merytorycznej rozmowy w przyjaznej i pozbawionej napięcia atmosferze. Warto jednak wiedzieć, że nie jest to wymysł czasów korporacji.

Wystąpienie motywacyjne

Czym były słynne uczty u Wierzynka, jeśli nie tego rodzaju spotkaniami?

Wszak podczas nich omawiano szereg problemów związanych z równowagą polityczną w Europie XIV wieku. W kronikach nie znajdziemy wprawdzie informacji na temat tego, co serwowano podczas słynnych ucz, ale obsługa gastronomiczna tego wydarzenia bez wątpienia przeszła do historii. Jako swego rodzaju konferencje można uznać również słynne obiady czwartkowe, podczas których spotykali się intelektualiści, literaci oraz naukowcy. Organizował je król Stanisław August Poniatowski. Serwowano podczas nich między innymi jarząbki na słoninie. Król podczas obiadów czwartkowych pijał jedynie wodę. Dzięki temu miał w pełni zachowaną jasność umysłu. Troszczył się również o to, aby wszyscy uczestnicy wzajemnie rozumieli się bez problemu. Nie miał jednak do dyspozycji tłumaczeń symultanicznych.

Podczas wydawanych przez niego obiadów obowiązującym był język polski. Było tak mimo tego, że językiem salonowym był wówczas język francuski. Najbardziej słynne konferencje historii najnowszej – w Teheranie, Poczdamie oraz Jałcie – to iście królewski przepych. Odbywały się w pałacach, w których wprowadzano specjalnie dodatkowe wyposażenie.